- Fragmenty artykułu: T. Doligalski, Społeczne uwarunkowania marketingu w internecie i e-biznesu, „e-mentor”, styczeń 2009.
- Zobacz również: T. Doligalski, Internet w zarządzaniu wartością klienta, Oficyna Wydawnicza SGH, Warszawa 2013. Książka dostępna jest w pliku PDF na zasadach swobodnego dostępu.
Przydatnym w zrozumieniu rozwoju i popularyzacji Internetu jest stworzony przez wenezuelską uczoną Carlotę Perez model cyklu życia rewolucji technologicznych. Pod pojęciem rewolucji technologicznej Perez rozumie potężny i zauważalny klaster nowych, dynamicznie się rozwijających technologii, produktów i gałęzi przemysłu zdolny do przeprowadzenia wstrząsu w całej gospodarce i prowadzący do długookresowego wzrostu gospodarczego.[1] Perez wymienia cztery rewolucje technologiczne poprzedzające rozwój i popularyzację Internetu. Są nimi rewolucja przemysłowa (1770–1829), rewolucja kolejowa (1830–1873), rewolucja stali, elektryczności i przemysłu ciężkiego (1875–1918), rewolucja ropy, samochodów i masowej produkcji (1908–1974). [2]
Perez wyróżnia dwie główne fazy rewolucji technologicznych. Są nimi faza instalacji (installation period) oraz faza rozmieszczenia (deployment period). Faza instalacji obejmuje dwa okresy: pojawienie się (irruption) oraz zachwyt (frenzy). Po fazie instalacji następuje załamanie (crash), a po nim faza rozmieszczenia. Obejmuje ona okres synergii (synergy) oraz dojrzałości (maturity). [3]
Okres pojawienia się następuje po wprowadzeniu nowej technologii na rynek. Przykładami nowych technologii były maszyna tkacka w roku 1770, kolej w roku 1830 oraz mikroprocesor firmy Intel w roku 1971. W czasie okresu zwanego pojawieniem się produkty i usługi oparte na nowej technologii zaczynają zdobywać popularność na rynku, na którym nadal dominują rozwiązania oparte na starej technologii.
Na etapie zachwytu dominuje poczucie entuzjazmu i chęci wykorzystania możliwości tworzonych przez nową technologię. Inwestorzy chętnie finansują liczne innowacyjne projekty, które zwiększają popularność nowej technologii w gospodarce. Wraz ze wzrostem pewności siebie oraz entuzjazmu inwestorów, racjonalność decyzji dotyczących finansowania projektów inwestycyjnych maleje. Przykłady przedsięwzięć o mniejszej racjonalności obejmowały próbę kopania kanałów łączących dwie dowolne rzeki oraz budowę torów kolejowych pomiędzy dwoma dowolnymi miejscowościami. Finansowanie przedsięwzięć o ograniczonej racjonalności prowadzi do powstania „manii” lub „bańki”, czyli sytuacji, w której postrzegana wartość przedsięwzięć opartych na nowej technologii jest dużo wyższa od wartości rzeczywistej.
Faza zachwytu kończy się, gdy inwestorzy nabierają przekonania, że ich rozbudzone oczekiwania nie mogą być spełnione. Inwestorzy tracą wówczas zaufanie do finansowanych przedsięwzięć i zaczynają się z nich wycofywać. Prowadzi to do panicznej wyprzedaży akcji i gwałtownych spadków ceny akcji, a tym samym do załamania.
Po załamaniu następuje faza rozmieszczenia, której pierwszym okresem jest synergia. Na rynku zamiast licznych, lecz małych przedsięwzięć charakterystycznych dla fazy zachwytu zaczyna dominować kilku dużych graczy czerpiących korzyści z efektów skali i zakresu. W strategiach firm większą rolę zaczynają wówczas odgrywać powszechność, łatwość użycia i niski koszt technologii niż związane z nią innowacje.
Ostatnim okresem jest dojrzałość. Powszechność technologii jest wówczas na tyle duża, że możliwości wzrostu oraz dalszych innowacji z niej wynikających są ograniczone. Firmy koncentrują się na zwiększaniu wydajności i redukcji kosztów m.in. poprzez fuzje i przejęcia.
Interesującym przykładem obrazującym cykl życia rewolucji technologicznych jest rozwój kolei w dziewiętnastoletniej Anglii. W latach 30. kolej zaczęła być popularna, co doprowadziło do licznych inwestycji. Pierwsze z nich charakteryzowały się racjonalnymi przesłankami, niemniej po pewnym czasie wraz z rosnącym entuzjazmem inwestorzy zaczęli finansować również przedsięwzięcia o wątpliwej opłacalności. Należały do nich szczególnie kosztowne i skomplikowane a także nieuzasadnione ekonomicznie przedsięwzięcia, polegające np. na dublowaniu połączeń kolejowych pomiędzy miastami. W roku 1847 bańka kolejowa pękła, a akcje firm kolejowych straciły 85% ze swoich najwyższych wartości. W wyniku załamania wiele, w szczególności małych firm kolejowych zbankrutowało. Nie przeszkodziło to jednak w dalszym rozwoju kolei. W przeciągu kolejnych pięciu lat liczba przewozów i podróżnych znacznie wzrosła, a przychody firm kolejowych potroiły się. Rozwój kolei przyczynił się do wzrostu ekonomicznego Anglii, sama zaś kolej zdominowała rynek przewozów, aż do połowy dwudziestego stulecia, kiedy to utraciła dominującą pozycję na rzecz transportu samochodowego.[4]
Jelassi i Enders w monografii Strategies for e-Business. Creating Value through Electronic and Mobile Commerce wykorzystali stworzony przez Perez model cyklu życia rewolucji technologicznej do opisu rozwoju i popularyzacji Internetu. Autorzy wyróżnili cztery etapy, które odpowiadają pierwszym czterem okresom z modelu Perez, i powiązali je z wartością indeksu Nasdaq Composite.[5]
W pierwszym okresie pojawienia się trwającym do 1995 roku technologie teleinformatyczne, w szczególności elektroniczna wymiana danych stosowane były w niewielkim stopniu. Wybrane przedsięwzięcia wykorzystujące w istotnym stopniu technologie teleinformatyczne odgrywały rolę wysp innowacji. Należała do nich utworzona w roku 1983 francuska sieć Minitel oferująca użytkownikom korzyści zbliżone do tych, które oferował Internet w początkowym okresie. W okresie od 1983 do 1995 roku wartość indeksu Nasdaq Composite wzrosła zaledwie trzykrotnie z 250 do 750 (por. rys. 1).[6]
Początek kolejnego etapu, nazywanego za Perez zachwytem, wiąże się z uruchomieniem w roku 1995 sklepu Amazon.com. W tym okresie panowało powszechne przekonanie o ogromnym potencjale wykorzystania Internetu w biznesie wynikającym z możliwości zwiększania wartości dla klienta przy jednoczesnej obniżce kosztów. Wiele firm w pogoni za gwałtownym wzrostem udziału w rynku ignorowało analizę rentowności, lub co więcej postrzegało we wzroście liczby osób odwiedzających stronę internetową przesłankę do wzrostu cen akcji. Wartość indeksu Nasdaq Composite wzrosła z poziomu 750 w roku 1995, osiągając 10 marca 2000 roku poziom 5046 – wartość najwyższą w historii indeksu.
Krótko po tym nastąpiło załamanie. Wartość indeksu Nasdaq Composite spadła pomiędzy 10 marca a 14 kwietnia 2000 roku o 37%, po czym miały miejsce jeszcze dalsze spadki. Załamanie nie było całkowitym zaskoczeniem, gdyż w fazie zachwytu pojawiały się liczne opinie o przewartościowaniu akcji. Inwestorzy trzymali jednak przewartościowane akcje firm internetowych, licząc – zgodnie z tzw. teorią większego głupka – na możliwość dalszej odsprzedaży ich z zyskiem niezależnie od wniosków wynikających z analizy fundamentalnej. W konsekwencji postępowanie to doprowadziło do powstania i pęknięcia bańki internetowej.
Po załamaniu nastąpiła trwająca do chwili obecnej, czwarta faza – synergia. Wiele firm zbankrutowało. Firmy, które przetrwały, odeszły od strategii gwałtownego zdobycia udziału w rynku. Dominującą strategią firm internetowych stało się generowanie zysku oparte o tradycyjne metody, jakimi są kontrola kosztów, efektywność i retencja klientów. Firmy zaczęły przynosić zyski i wartość indeksu Nasdaq Composite począwszy od roku 2003 zaczęła systematycznie wzrastać. Wzrosty trwały po października 2007 r. po czym rozpoczęły się spadki pogłębione obecnym kryzysem finansowym. Spadki te dotyczyły również podstawowego indeksu Dow Jones, podstawowego miernika nowojorskiej giełdy i odzwierciedlały koniunkturę w gospodarce światowej. Z tego też względu Nasdaq Composite przestał odzwierciedlać etapy rewolucji internetowej.
Rys. 1. Fazy cyklu życia rewolucji internetowej.
Źródło: Opracowanie własne na podst. T. Jelassi, A. Enders, Strategies for e-Business. Creating Value through Electronic and Mobile Commerce. Concept and Cases, FT Prentice Hall, Essex 2005, str. 90–137 oraz wartości indeksu Nasdaq Composite podane na podstawie danych z serwisu internetowego http://finance.yahoo.com/, [2009.02.01].
Jelassi i Enders przytaczają wypowiedzi kluczowych postaci z sektora e-biznesu oddających trafnie sposób postrzegania rzeczywistości w poszczególnych okresach rozwoju i popularyzacji Internetu. Bezos, prezes Amazon.com w roku 1998, a więc w fazie zachwytu stwierdził: „Przechodzimy obecnie krytyczny etap. Rozszerzamy ofertę na skalę globalną, jeszcze więcej inwestujemy w obsługę klienta, co jest niezwykle kosztowne. To naprawdę niewłaściwy moment, aby generować zyski”. Menedżer niemieckiej firmy 12Snap, świadczącej usługi marketingu mobilnego w roku 2001, a więc już po załamaniu, wygłosił odmienną opinię: „W najbliższym czasie nie interesuje nas ani dynamiczny wzrost, ani model biznesu związany z wysokim ryzykiem. Naszym zadaniem jest generowanie zysku (…) i na tym się skoncentrujemy”.
Dla wczesnej fazy rozwoju rewolucji technologicznej znamienna jest przytoczona przez Davisa w monografii Techgnoza wypowiedź amerykańskiego senatora Smitha, który w Kongresie wygłosił następujące słowa: „Wpływ tego wynalazku na polityczne, handlowe i społeczne stosunki w tym rozległym kraju (…) będzie rewolucją nieporównywalną w swej moralnej wielkości z żadnym innym odkryciem dokonanym w dziedzinie sztuk i nauk (…). Pod względem przepływu informacji przestrzeń pomiędzy różnymi Stanami Unii, a także ich pojedynczymi obywatelami zostanie praktycznie unicestwiona”. Interesujące jest, że rewolucji w zakresie stosunków politycznych, handlowych i społecznych, a także unicestwienia przestrzeni Smith upatrywał w przeciągnięciu w 1844 roku pomiędzy Baltimore a Waszyngtonem kabla będącego częścią telegrafu Morse’a.[7]
Zobacz również:
- Strona Carloty Perez
- Carlota Perez o Web 2.0
- Tulipomania (wikipedia)
- Kompania Mórz Południowych (wikipedia)
- Teoria większego głupca (wikipedia)
Bibliografia
[1] C. Perez, Technological Revolutions and Financial Capital. The Dynamics of Bubbles and Golden Ages, Edward Elgar, Cheltenham 2002, str. 9.
[2] Por. K. Rutkowski, Między młotem technologicznych wyzwań e-biznesu a kowadłem możliwości jego logistycznej obsługi; w: Logistyka on-line, praca zbior. pod red. K. Rutkowskiego, Polskie Wydawnictwo Ekonomiczne, Warszawa 2002, s. 13–15.
[3]Tamże, str. 90-137; por. D. Briody, Talkin’ ’bout Revolutions (wywiad z C. Perez), „CIO Insight” 03.2006.
[4] T. Jelassi, A. Enders, Strategies for e-Business. Creating Value through Electronic and Mobile Commerce. Concept and Cases, FT Prentice Hall, Essex 2005, str. 90–137.
[5] Tamże, str. 10–32.
[6] Wartości indeksu Nasdaq Composite podane na podstawie danych z serwisu internetowego http://finance.yahoo.com/, [2009.02.01].
[7] E. Davis, Techgnoza, Rebis, Poznań 2002, str. 79–80.